Integracja

Z powodu napięcia przechowywanego w klatce piersiowej od momentu narodzin, wielu ludzi nie może zupełnie zrelaksować swojego wydechu, bez względu na to, że wiedzą, jaki jest właściwy sposób oddychania, ludzie ci dostają tężyczek w czasie pierwszych kilku sesji. Kiedy zintegrują oni swoje napięcie w klatce piersiowej, to tężyczki ustępują raz na zawsze. Są przypadki, kiedy dobre instrukcje rebirthera dotyczące oddychania minimalizują tężyczkę lub wręcz umożliwiają jej całkowite ominięcie i w ten sposób pozwalają na szybszą integrację.

Kiedy stłumiona anestezja „mocno” wychodzi na wierzch, co odczuwa się jako bycie mocno oszołomionym, to najlepszym sposobem oddychania jest oddychanie możliwie najpełniej i najszybciej, ponieważ anestezja to bardzo silny wzorzec energii i może on utrudniać kontakt z ciałem. Jeśli cel jest taki, aby mieć maksimum efektu w minimalnym czasie, to wtedy oddychający z pojawiającą się anestezją powinien utrzymywać oddech tak głęboki i szybki, jak to tylko możliwe, nieważne jak, nawet jeśli znaczy to, że trzeba by wstać lub wejść do zimnej wody, aby pozostać świadomym. Anestezja to nie jedyny powód, który może wywoływać tendencję do wycofywania świadomości w czasie sesji. W niektórych wypadkach może być pomocne, aby pozwolić komuś spać przez chwilę (także w przypadku anestezji jest to czasami do zaakceptowania), ale moje badania definitywnie pokazują, że szybsze rezultaty osiąga się przez utrzymywanie u klienta oddechu i świadomości przez cały czas.

Za każdym razem, gdy ktoś usiłuje stłumić cokolwiek, jego ciało musi powstrzymywać mechanizm oddychania – w celu utrzymania energii w stłumieniu (coś w rodzaju zakładania tamy na rzece). Różne rodzaje stłumień tworzą bloki w różnych częściach płuc, klatki piersiowej, ramion, mięśni brzucha, tchawicy, zatok, nosa i ust. Większa część stłumień, jakie pojawiają się w czasie narodzin i które powstrzymują oddychanie, jest lokowana w górnej części płuc. Z tego powodu oddychanie w górną część klatki piersiowej zazwyczaj dość szybko uaktywnia większość materiału z narodzin.

Prowadząc prostą, bezpośrednią obserwację czyjejś sesji, można zauważyć, która część jego płuc stawia opór oddechowi. Doprowadzenie, aby ta osoba oddychała w tę część, zazwyczaj powoduje wyzwolenie się odpowiedniego wzorca energii.

Co do oddychania przez nos czy przez usta w czasie sesji, to panuje zasada: „co czujesz, że jest lepsze – jest lepsze”. Usta są większym otworem i kiedy potrzeba więcej powietrza lub kiedy nos jest niedrożny, to zalecane jest oddychanie ustami. Jednakże, ogólnie rzecz biorąc, większość ludzi relaksuje się, głębiej podczas oddychania przez nos.

Za każdym razem, kiedy ktoś integruje cokolwiek, dochodzi do wyzwolenia oddechu. Klasyczne uwolnienie oddechu zdarza się, gdy ktoś integruje wspomnienie pierwszego oddechu, ale każdy doświadcza tylu uwolnień oddechu, ile razy coś integruje.

Całkowite zrelaksowanie

Wypieranie kosztuje dużo wysiłku! Często drobne ruchy, napinanie mięśni, zmiany pozycji, okazywanie zdenerwowania, itd., to niezbędne „rozpraszacze uwagi” (distractions) które są konieczne aby stłumiony materiał utrzymywać z dala od świadomości. Kiedy całe ciało jest zrelaksowane, wtedy z łatwością można sobie uświadomić te części ciała, które nie poddają się relaksowi. Ogólnie polecam aby w czasie sesji zająć jedną, wygodną pozycję i przebywać w niej przez całą sesję bez poruszania się, nerwowych ruchów i drażnienia miejsc swędzących. Wiele razy widziałem jak powstrzymywanie się od drażnienia takiego miejsca ukazywało niespodziewane i ważne wzorce energii. W czasie suchych sesji, zazwyczaj najlepsze jest leżenie na plecach, z nie skrzyżowanymi nogami, z rękami wzdłuż ciała, czyli w pozycji pełnego otwarcia. Zamiast poruszania się, czy drapania można w ten sposób dać sobie szansę aby poczuć to, co kryje się naprawdę za chęcią robienia tych rzeczy. Jest to jeden z najlepszych sposobów jakie znam aby szybko uruchomić materiał i subtelnie go zintegrować.

Czasami ktoś czuje się bardzo zrelaksowany w czasie sesji, wtedy nagle zaczyna czuć że jest w takim relaksie, ze jeśli go pogłębi – to chyba „wyskoczy ze skóry”. Kiedy zdarzy się takie uczucie, znaczy to, że zaczyna wyłaniać się nowy wzorzec energii. Oczywiście należy wtedy pogłębić proces zrelaksowania.

Wszelkie dramatyzowanie w czasie sesji np. płakanie, krzyczenie, wymiotowanie, pełzanie dookoła, które czasami towarzyszy uaktywnianiu się wzorca energii jest O.K. i z pewnością nie należy tego unikać jeśli zdarza się to spontanicznie. Ale trzeba wiedzieć, ze nie powoduje to integracji. Tak naprawdę często odwraca to uwagę oddychającego od prawdziwego czucia tego co się dzieje i w ten sposób wydłuża i utrudnia proces integracji bardziej niż jest to konieczne.

Trzeba tutaj zaznaczyć, że wyrażanie emocji nie jest przeciwnością tłumienia jej. Jeśli ktoś czuje gniew, to zrobi lepiej jeśli weźmie odpowiedzialność za to i zastosuje wtedy te pięć elementów niż miałby chodzić dookoła wyrażając swoją wrogość do każdego kogo napotka. Ekspresja emocji może być odwróceniem uwagi niezbędnym do utrzymania tej emocji w stłumieniu. Często jest to prawdą w odniesieniu do gniewu, lecz także czasami dotyczy to smutku i lęku.

Śmianie się, ogólnie mówiąc, nie jest dramatyzowaniem, więcej na ten temat powiem później.

Jeden z najważniejszych powodów stosowania pięciu elementów rebirthingu jest taki, że umożliwiają one integrowanie stłumionego materiału na dużo subtelniejszym poziomie niż byłoby to możliwe w innym przypadku. Całkowite zrelaksowanie jest bardzo ważne, ponieważ zwykle pierwsza wiadomość, że ktoś ma jakaś stłumioną energię pochodzi stąd, że jakiś obszar jego ciała nie zrelaksował się.

Zrelaksowanie jest także bardzo ważne w aktualnej chwili integracji ponieważ w tym momencie energia którą kiedyś uznano za niewłaściwą i trzymano ją z dala od reszty energii ciała zaprzestaje walki z nią. Dobry sposób na opisanie sesji RB jest taki: jest to tak efektywna technika zrelaksowania się że napięcie nie powraca nigdy więcej.

Oczywiście sesja nie musi przebiegać tylko w pozycji leżącej. Kiedy ludzie integrują ciężki lęk lub smutek, często najlepszą pozycją dla nich jest pozycja embriona. Kiedy wychodzi anestezja, pomocne jest oddychanie siedząc a nawet stojąc. W czasie mokrego rebirthingu różne pozycję są dobre. U klientów bardzo zaawansowanych w RB doprowadzam do integracji nawet gdy prowadzą samochód czy jedzą coś w restauracji. We wszystkich jednak przypadkach całkowity relaks jest ważnym kluczem w doprowadzeniu do integracji.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Zachowane. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.