Żywioły

Woda

Kiedy żywioł wody jest zrównoważony, dobrze się czujemy w swoim wnętrzu i w życiu. Płynnie i łatwo przechodzimy przez różne wydarzenia i związki. Zrównoważona woda to akceptacja wszystkich sytuacji. To radość i zadowolenie. Wyższym wymiarem wody w osobistym doświadczeniu jest radość życia, poczucie zadowolenia z tego, że się żyje, co jest raczej wrodzone niż zależne od zewnętrznych okoliczności. Kiedy jesteśmy połączeni z radością żywiołu wody, przejawia się to na zewnątrz. Jesteśmy szczęśliwi z powodu ludzi, których spotykamy, miejsc, do których jeździmy. Cieszymy się życiem.
Radość ta może zniknąć w cierpieniu, które towarzyszy dualistycznemu doświadczeniu. A wówczas często szukamy jej na zewnątrz, wierząc, że znowu będziemy zadowoleni, jeśli zdobędziemy nowego partnera, lepszą pracę, bogactwa, stopień naukowy, uznanie czy cokolwiek innego. Myślimy, że radość zawiera się w posiadaniu i działaniu, a nie w byciu.
Osoba zdominowana przez żywioł wody może doświadczać wielu uczuć i emocji, co czasami przejawia się nad wyraz doskonałym samopoczuciem. Oznacza to zaniedbywanie obowiązków, swego rodzaju unoszenie się na powierzchni życia, zatracenie się w wygodzie, utratę uwagi, odczuwanie zadowolenia w sytuacjach, które nie powinny go przysparzać, lub też brak wydajności. U takich osób występuje tendencja do nie pracowania nad trudnościami, nawet jeśli miałoby to oznaczać utratę tego, co dla nich cenne.
W medytacji zbyt silny aspekt wody może zmniejszyć przejrzystość. Nie jest to otępienie i ciężkość ziemi, ale rodzaj słabego dryfowania, które utrudnia realizowanie zadań i cieszenie się ich rezultatami.
Wynikiem nadmiaru żywiołu wody może być również zagubienie się w emocjach, nieustanne unoszenie się na falach uczuć, zbytnia wrażliwość nie pozwalająca przeminąć stanom emocjonalnym, płaczliwość lub zbytnie rozczulanie się nad sobą. Zamiast trwać w komforcie żywiołu wody, jesteśmy miotani porywami emocji.
Zbyt mało aspektu wody zaś może powodować wewnętrzny dyskomfort, brak radości i dobrego samopoczucia w kontaktach z innymi ludźmi. Nawet jeśli jesteśmy osadzeni w ziemi, to jeżeli mamy zbyt mało żywiołu wody, cechuje nas rodzaj suchej solidności, bez poczucia przyjemności i chęci doceniania czegokolwiek. Jeżeli wykazujemy niedobór zarówno ziemi, jak i wody, będziemy zdominowani przez ogień lub powietrze albo i ogień, i powietrze, co wywoła poczucie braku ugruntowania i nadmierne pobudzenie. Zbyt mało aspektu wody w medytacji oznacza wewnętrzny dyskomfort w praktyce i brak radości na duchowej ścieżce. Praktyka może stać się jałowa.
Praktyki rozwijające pozytywne aspekty wody to praktyki pobudzające miłość i współczucie, oraz praktyka brania i dawania. Jeżeli nie włożymy w nie serca, praktyka duchowa może stać się działaniem samego tylko umysłu. Współczucie i miłość są konieczne na duchowej ścieżce.
Najwyższym stopniem rozwoju żywiołu wody w duchowej praktyce jest rozwinięcie zwierciadlanej mądrości.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Zachowane. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.